Rozmawiał z Władimirem Łukinem, to z jego polecenia najbardziej przyzwoity. To on podpisał porozumienie pokojowe między Janukowyczem a opozycją w lutym tego roku, tak jak uważał za niewykonalne.
Dlatego, zamiast moich myśli, które i tak są powszechnie znane, dziś będzie niemal dosłowne parafraza. Z nami był jeszcze jeden człowiek, nasz wspólny przyjaciel. Bliski i mnie, i Лукину. W związku z tym myślę, mówił, że wie i że rozumie całkiem szczerze.
"Nikt na Kremlu ani ЛНР, ani ДНР, ani new rosja nie potrzebuje. Czyli nie jest tak potrzebne, że Andrzej i Бородая usunęli to ze względu na fakt, że te w pewnym momencie uwierzyli w możliwość oddzielenia od Ukrainy i rozpoczął ruch w złą stronę. Pobierz Donbas i utracić Ukrainę - dla Kremla porażka. Lepiej było nie zaczynać. Retoryka tych, którzy dziś tam wypełnione, nikogo nie powinna oszukiwać".